19 March 2015

Joy Box Edycja Druga : Luty 2015

Pamiętacie może mój wpis o pierwszej edycji Joy Box'a? Znajdziecie go ->tu<- Przerwa między pierwszą a druga wydała się dla mnie bardzo długa. Z niecierpliwością czekałam na nowe pudełko i zawarte w nim kosmetyki. W pierwszy dzień sprzedaż poszła większość z tych kosmetyków, które chciałam zamówić. Świadczy to o tym, że projekt umiłowała niejedna czytelniczka Joy'a :)


Porównując poprzedni box z nowym przyznaję, że tym razem wybór był o wiele... skromniejszy. Ilość oferowanych kosmetyków została bez zmian, natomiast dużo produktów było jednej firmy. Moim zdaniem to trochę zniechęca jeżeli któryś producent nie należy do ulubionych. Osobiście byłam zachwycona masłami i peelingami do ciała z masłem shea - to jest prawdziwa rozkosz dla mojej skóry. To wszystko wraz z innymi kosmetykami można zamówić za 49zł!
 

Zawartość mojego pudełka już powędrowała do kosmetyczki i szafki w łazience. Mam już kilka ulubionych rzeczy ale napiszę o nich w osobnym poście. Wspominając poprzednią edycję: wyróżniłam krem do rąk: zachwycił mnie niepowtarzalnym zapachem i lekką przyjemną konsystencją. Zachęcam do mojej recenzji. Absolutną porażką był błyszczyk do ust Bell (przyznam szczerze, dałam mu szansę z ciekawości). Nie rozprowadza się równo, jest nietrwały mimo iż został określony jako permanentny.

Miałyście może szansę zapoznać się z Joy Box'em? Jest ten pomysł ciekawy dla was?









1 comment:

  1. zawsze zastanawiałam się jak wygląda ten joy box :) wygląda super :) !

    http://coeursdefoxes.blogspot.com/

    ReplyDelete

Share
zBLOGowani.pl