3 March 2015

My Red Lipstick

Od czasu kiedy zaczęłam używać kosmetyków do codziennego makijażu byłam przekonana, że czerwona szminka stworzona jest dla kogoś innego niż ja. Gdyby czerwony kolor we wszystkich swoich odcieniach nie stałby się trendem na kilka sezonów, to do tej pory myślałabym, że maksimum na co mogę sobie pozwolić to delikatny błyszczyk w naturalnych odcieniach. Pamiętacie może jak trafiłyście na "swój" odcień? A może jesteście na drodze w jego poszukiwaniu?


Oglądając zdjęcia z wiosennych wybiegów tygodnia wielkiej mody albo twarze słynnych aktorek zakochuję się po raz kolejny w czerwieni. Jak można powstrzymać się przed tym: jedwabna skóra twarzy, lekki rumień na policzkach, długie rzęsy i wyraziste czerwone usta. Wiosną 2015 stawiamy na różne odcienie: od karminowej czerwieni do czekoladowego brązu.

Tak robi m in Keira Knightley


Czy Hilary Duff



Pokaz Chanel 


Zasady gry są proste:
  • odpowiednia pielęgnacja ust 
  • podstawowy makijaż (mało kto z natury ma zdrową, jednolitą skórę bez przebarwień itp.). Bez pierwszych dwóch warunków spełnionych jakikolwiek odcień i jakkolwiek droga szminka nie będą tworzyć pożądanego efektu.
  • nałożenie koloru na delikatnie przypudrowane za pomocą pędzelka usta utrwali efekt. Nie jest to jednak konieczne.
Moi faworyci w tej otumaniającej gamie produktów:


Guerlain Kiss Kiss


Chanel np. Rouge Coco «Arthur» № 440 albo Rouge Coco Shine (śłiczna malinowa Étourdie)



Estee Lauder Pure Envy Envious (jest na samym pierwszym zdjęciu)

Tańsze rozwiązanie


Loreal Pure Red (możliwe, że wciąż nie dostępna na rynku polskim)


Artdeco № 495

Jeszcze jedno rozwiązanie - pigmentowany balsam do ust

Clinique Chubby Stick



Revlon Just Bitten Kissable Balm Stain



Życzę wam powodzenia w poszukiwaniu tej jedynej (albo i nie :P) czerwonej szminki! 

No comments:

Post a Comment

Share
zBLOGowani.pl