15 February 2015

Val Diary: L'amour dure trois ans

Czy myśleliście kiedyś, by od przyszłego tygodnia rozpocząć nowe życie? Pewnego dnia z dwoma torbami i lekkim smutkiem wyjechałam z rodzinnego miasta w dalekiej Rosji do Warszawy. Co robi mała Rosjanka w Polsce i dlaczego prowadzi bloga lifestylowego? Jak to jest po tamtej stronie i czym się różnimy, a w czym jesteśmy podobni. Jak w 4 lata można zmienić kraj, zwyczaje, stan umysłu a nawet styl i język blogowy.

Znalazłam kolejny konkurs w którym chcę wziąć udział i w którym od początku wiem, że nie wygram. Zasada jest bardzo prosta: udostępnić zdjęcie najlepszego pocałunku. Przejrzałam wszystko co mam na kompie. Stwierdziłam, że albo brakuje mi fantazji, albo naszej parze brakuje kreatywności. Z drugiej strony co jest najlepszym pocałunkiem? A najlepszym związkiem? Czy istnieje taki? W mojej wielkiej rodzinie znam tylko 3 związki które przetrwały całe życie. Reszta zerwała co najmniej raz. Gorzka prawda jest taka, że ilość rozpadających się małżeństw rośnie z roku na rok. Tylko przez trzy pierwsze miesiące poprzedniego roku liczba ta w Rosji wyniosła 172310. Czy jest przepis na wytrwałość i miłość? Znam koleżankę która 8 lat była w związku zanim wyszła za mąż. Nie wiedziała tylko że jej druga połowa miała kochankę przez cały ten czas. 

Przypomina mi się książka "L'amour dure trois ans". Główny bohater sprawdza powszechną teorię, że miłość nie trwa dłużej niż 3 lata. Ma na to swoje dowody i gorzkie doświadczenie. Mój związek właśnie przekroczył staż 3 lat. Dziwne, bo czuje się jakby to był dopiero 3 miesiąc a nie 3 rok razem. Nie zauważam jak leci czas i czuję tylko, że nie wyobrażam sobie swojego życia bez mojej drugiej polowy, lecz niestety nie mamy dowodu tego w pliku .jpeg





No comments:

Post a Comment

Share
zBLOGowani.pl