Kosmetyki rozświetlające uważam za prawdziwy Photoshop do twarzy, oczywiście przed zrobieniem zdjęcia ;). W przeciągu kilku sekund tworzą cuda i nadają naszej cerze zdrowy, wypoczęty wygląd. W zależności od części twarzy gdzie mamy zamiar nałożyć ten kosmetyk możemy rozjaśnić cały makijaż. Jedna z rosyjskich celebrytek, Avrora, "świeci przykładem". W ostatnim wydaniu Glamour pokazuje ona sekrety swego codziennego makijażu, który nie obywa się bez rozświetlającej bazy i różu z rozjaśniającymi drobinkami (dodałam kilka zdjęć z jej wywiadu poniżej).
Jest mnóstwo sposobów i technik dla różnych rodzajów cery, osobiście stawiam na te, które są łatwe w aplikacji i nie wymagają dużo czasu. Tak przez ostanie miesiące moim ulubieńcem był Maybelline Dream LumiTouch. Można go używać tradycyjnie jako podkład lub odwrotnie czyli jako bazę pod makijaż, dzięki czemu będzie dłużej się trzymać. W ostatnim czasie zaczęłam również stosować rozświetlacz w kompakcie, bo wymaga zaledwie kilku ruchów pędzelkiem. Wybrałam Dr Irena Eris Provoke i jestem bardzo zadowolona z efektów jego stosowania. Zrobił się niezbędnikiem w moim codziennym makijażu głownie przez równomierność nakładania, z czym potrafiłam mieć problem mając do czynienia z kremowymi rozjaśniaczami. Dodatkowo podkreśliłabym jego wydajność: mam wrażenie, że zaczepiam pędzelkiem tylko odrobinkę tego kosmetyku.
Avrora dla Glamour Russia
Rozświetlacz z kolekcji Provoke Dr Irena Eris przypomina duży cukierek lub cukrową pastylkę w kształcie kolorowej gwiazdy. Błyszczące drobinki sprawiają, że makijaż świeci się świeżością. Używam do niego dużego pędzelka z naturalnego włosia dla uzyskania efektu nude. W połączeniu z delikatnym różem do policzków o jasnym różowym kolorze tworzy obraz prawdziwej słowianki z zimowym rumieńcem. Rozświetlacz nakładam na okolicę pod dolną powieką, garbinkę nosa, partię nad nosem i czasami również pod brwiami (trzyma się lepiej niż niektóre cienie do powiek o podobnym działaniu).
A to jest moja odpowiedź na Aurorę
Świetny blog :) Rozświetlacze na prawdę potrafią zdziałać cuda!
ReplyDeleteZapraszamy: http://two-blondess.blogspot.com/
JAK PIEKNIE!!! CUDOWNY BLOG
ReplyDeletePozdrawiam ciepło z Gdyni:*
Ola
Dziękuję za odwiedziny ;)
DeleteCool pictures!
ReplyDeletehttp://priscillaeliodoro.blogspot.com
ten rozjaśniacz wygląda fantastycznie, w ogóle w pierwszym odruchu nie pomyślałam, że to kosmetyk jest. ;) muszę się nad tym zastanowić, bo czytam ostatnio sporo właśnie o takich kosmetykach i usiłuję wybrać coś dla siebie. :)
ReplyDeletepozdrawiam.
http://poprostumadusia.blogspot.com/