Za oknem jeszcze niedawno pięknie świeciło słoneczko, więc postanowiłam pokazać Wam jedną z moich ostatnich letnich stylizacji.
Skąd te dzikie palmy na zdjęciach? Pewnie że nie z ronda de Gaulle’a w Warszawie. Na początku września byliśmy z mężem w Turcji, w miejscowości nieopodal Colakli, gdzieś w połowie pomiędzy Antalyą i Alanyą. Dziś usiadłam aby obejrzeć zdjęcia i poczułam ogromną ochotę podzielić się z kimś tym, co dzieje się w mojej głowie. Chodzi o to, że przez dłuższy czas po powrocie z wakacji mam bardzo dziwne uczucie. Pierwsze kilka dni dziwie się, dlaczego nie idziemy na plażę, po tygodniu jestem gotowa rzucić wszystko, kupić kolejną wycieczkę i wrócić natychmiast do hotelu w którym byliśmy. Już po roku nie wierzę, że byłam w tym miejscu i czuję się jakbym oglądała czyjś wakacyjny film a nie swoje życie. Znalazłam dla tego pewne wytłumaczenie: zbyt rzadko w ostatnich czasach gdziekolwiek wyruszam z domu a codzienność czasami przytłacza. Dla mnie wyjazd do innego miasta powoli staje się przygodą, a dawniej prawie co miesiąc jeździłam poza granicę Polski. Życie się zmienia, dochodzą pewne obowiązki, zmieniają się priorytety... Nie muszę się chyba tłumaczyć. Wspominając teraz o gościach hotelu gdzie byliśmy tym razem stwierdzam, że niestety większość spotyka się z podobnym problemem. Z młodych ludzi byliśmy tylko my i kilka rodzin z dziećmi. Prawie 80% gości to osoby po 60 roku życia. Wygląda na to, że póki spłacamy kredyty, podążamy za lepszym stanowiskiem w pracy, czekamy aż dzieci trochę podrosną, tłumaczymy się, że lepiej wydamy oszczędności nie wiadomo na co i odkładamy własne zapotrzebowanie na odpoczynek. Tymczasem, moi drodzy, nasze życie przemija. Oczywiście na emeryturze, opierając się o kule, ledwo przestawiając spuchnięte nogi jesteśmy gotowi na przygody. Jedną z nich może być na przykład wyjazd nad morze, gdzie podstawimy pomarszczone ciało pod ciepłym południowym słońcem. Wybaczcie mi taką ironię, ale nic innego nie przychodzi mi do głowy, kiedy patrzę na pracoholików przy biurkach. Tych, co spieszą się do pracy, siedzą po godzinach i wolą takie życie "do pierwszego zawału". Nie lubię wracać do tego tematu, ale jedną z najważniejszych zasad slow life jest delektowanie się życiem. Pod tym dość ogólnym hasłem można rozumieć wiele rzeczy, które spowalniają tempo naszego życia i pozwalają zobaczyć świat dookoła, wyrwać się z zaklętego kółka obowiązków itp. Najważniejsza jest umiejętność odpowiedniej organizacji czasu i ustawiania priorytetów. Na koniec przypomniałabym o swojej mamie, która całe życie poświęca innym i w tym właśnie względzie daje z siebie wszystko. Jest to niesamowite i jako jedna z nielicznych naprawdę to doceniam, ale wiem, że w większości przypadków jej ofiara jest zbędna. Wiem, że ona tak przyzwyczaiła się nie pozwalać sobie na nic dobrego, że odmawia sobie wszystkiego zwyczajnie ze strachu. Strachu przed tym, że to zrobi szczęśliwą ją, a nie kogoś innego. Pozwolę sobie przypomnieć, że czuć się dobrze i szczęśliwie - nie jest karą a tylko naturalną potrzebą, której nie wolno sobie odmówić.
Hello my beauties!
Today I'm gonna show you one of my latest summer outfits. For many of us summer has ended, I look now on the street and have no idea how to make a photos: it's raining all day long and so cold out there.... Likely I have few sessions to present, one of them, made in Turkey few weeks ago.
We spent our holidays in Colakli - a small village between Antalya and Alanya. The majority of tourists was from Russia and Germany, and almost nobody was able to speak English. It was fine by me, because russian is my mother language but it was uncomfortable for my husband because he tried to be kind and talk to people using international language and not his own. The other interesting thing we've noticed is that almost 80% of tourists were about 60 years old and more. That was really strange for me: why people of my age are not coming on holidays? Where are they gone? Is it a problem of 21 century? Youth is spent on paying the bills, credits, workaholism etc? When is the good time to stop and have a rest? At the end of your life? Well, maybe it may seem to be a strange, but why should we wait until the pension age, when we do not see well, hear well and sometimes cannot move as a young man?? Personally I don't like this topic, but seems that I mention it too often: the one of the most important points of slow life idea is to organize your time correctly. There is of course should be enough time to work, to growth, but not least important to have a time to relax, to have a rest, to have fun, etc. Slow life is kind of internal harmony and piece theory which is hard to achieve nowdays. However I try to do so as often as I could. I try to remember about my family and my responsibilities but also about personal piece and happiness (there's nothing bad in saying personal happiness, even if you have family, kids it doesn't necessarily mean that your internal happiness is connected only with them). What do you think? What are your tricks to keep motivated, rested and happy?
Hello my beauties!
Today I'm gonna show you one of my latest summer outfits. For many of us summer has ended, I look now on the street and have no idea how to make a photos: it's raining all day long and so cold out there.... Likely I have few sessions to present, one of them, made in Turkey few weeks ago.
We spent our holidays in Colakli - a small village between Antalya and Alanya. The majority of tourists was from Russia and Germany, and almost nobody was able to speak English. It was fine by me, because russian is my mother language but it was uncomfortable for my husband because he tried to be kind and talk to people using international language and not his own. The other interesting thing we've noticed is that almost 80% of tourists were about 60 years old and more. That was really strange for me: why people of my age are not coming on holidays? Where are they gone? Is it a problem of 21 century? Youth is spent on paying the bills, credits, workaholism etc? When is the good time to stop and have a rest? At the end of your life? Well, maybe it may seem to be a strange, but why should we wait until the pension age, when we do not see well, hear well and sometimes cannot move as a young man?? Personally I don't like this topic, but seems that I mention it too often: the one of the most important points of slow life idea is to organize your time correctly. There is of course should be enough time to work, to growth, but not least important to have a time to relax, to have a rest, to have fun, etc. Slow life is kind of internal harmony and piece theory which is hard to achieve nowdays. However I try to do so as often as I could. I try to remember about my family and my responsibilities but also about personal piece and happiness (there's nothing bad in saying personal happiness, even if you have family, kids it doesn't necessarily mean that your internal happiness is connected only with them). What do you think? What are your tricks to keep motivated, rested and happy?
Na dole - wideo na YT! / Feel free to scroll down - there's a video with my outfit
What I'm wearing:
Dress - Best Mountain
Necklace - Bijou Brigitte
Earrings - Svarowski
Bag - Kobo, TkMaxx
Wedges - Nine West
perfect dress, I love it
ReplyDeletekiss
new post http://sarameirelesthesnowwhite.blogspot.pt/2015/09/cocomelody-your-wedding-dress_26.html
śliczna stylizacja! ty też, złotko <3
ReplyDeletehttp://healthy-beauty-lifestyle.blogspot.com - zapraszam!
Cudownie wyglądasz! ♥
ReplyDeleteMoże wspólna obserwacja? :3 Daj znać u mnie w komentarzu ;)
what a cute dress! love its print...and such a cute necklace!
ReplyDeleteyou look fantastic!!!!!!
http://modaodaradosti.blogspot.ba/
Love this dress too!
DeleteWow, this is amazing!
ReplyDeleteNice photos :)
Dobrej nocy! :)
http://fridayp.blogspot.com/
Nice necklace :)
ReplyDeleteBLOG M&M FASHION BITES : http://bit.ly/1KGctjn
Maria V.
Beautiful dresss !!!
ReplyDeleteKisses
http://www.thetrendysurfer.com/
PERFECT!
ReplyDeletePozdrawiam kochana z Gdyni
♡
Ola
FASHIONDOLL.PL
Uściskam mocno!
Deleteślicznie wyglądasz! w tej sukieneczce jesteś taka dziewczynka ;)
ReplyDeletehttp://lamodalena.blogspot.com/
Zgadza się ale tak wyglądam niezależnie od ubrania :)
DeleteZ jednej strony dobrze ale zdarza ją się i konfuzje :D