Warszawa: Jarmark Świąteczny

Kochani!

Święta zbliżają się wielkimi krokami, czy jesteście gotowi? Chyba jeszcze pozostało z kilka set tysięcy niezdecydowanych osób, ponieważ w minęły weekend nie dało się wjechać na parking do galerii... Tak samo tłoczno było i na warszawskiej starówce oraz Bożonarodzeniowym jarmarku na Barbakanie. Pamiętam czasy, kiedy przyjeżdżało o wiele więcej sprzedawcy z różnych zakątków Polski oraz wschodnich krajów sąsiadujących. Zajmowały wtedy cały plac Rynka Starego Miasta. Kupowało się na nim wiele ciekawych wyrobów, najcenniejsze dla mnie były zawsze obrazy z bursztynu. Starzy znajomi przyjeżdżają z Zakopanego i przywożą ze sobą smaczniutkie sery i wyroby z futra (w tym roku polecam się udać po koce z cienkie wełny). Opowiedzcie mi: jak wygląda Jarmark Świąteczny w Waszym mieście?

Udało nam wyrwać się całą rodziną i przejść się z małym Robertem po wszystkich stanowiskach, zobaczyć choinkę i Zamek Królewski, podświetlony projektorami oraz prawie pusty Rynek Starego Miasta. Lubię zimowe spacery tutaj, niekiedy uda się nawet w ciszy przejść małymi tajemniczymi uliczkami. Szkoda, że w Wigilie wyruszamy do innego miasta i zobaczymy się znów w Warszawie dopiero po Świętach...