Jak najciekawiej spędzić zimowe popołudnie

Chciałoby się powiedzieć na nartach. Tak, jeżeli wybieracie się w góry w których leży śnieg. A co jeżeli zostajecie na cały weekend w mieście? 

Nie boję się mrozu i uwielbiam dni, kiedy pada śnieg. Wybieram się wtedy na długie spacery. Jak już zaczynam marznąć - wchodzę do pierwszej napotkanej kawiarni. To uczucie kiedy policzki promienieją a w ustach rozpływa się smak piernikowej kawy jest bezcenne. Wiadomo, że takie atrakcje podobają się nielicznej garstce osób. 

Co robić w przeciętny weekend w dużym mieście? 

Wybrać się na niezwykłą wystawę. W Centrum Nauki Kopernik w Warszawie zamierzam pójść na lustra a na Stadionie Narodowym trwa wystawa klocków lego. Jeżeli wszystko w waszym mieście znacie do bólu - wsiadajcie w pociąg i ruszajcie do dowolnej lokalizacji. 

W zimę najchętniej udaję się na balet a dla miłośników niezwykłych przedstawień polecam King of Ice - balet na łyżwach. 

Mówiąc o tych ostatnich: lodowisko to też całkiem ciekawa opcja. Wystarczy przypomnieć sobie jak trzymać się na nogach i nie odjeżdżać do tyłu, kiedy zawiązujecie sznurówki. 

Jeżeli śnieg i mróz to twoi najlepsi przyjaciele, to bez wątpliwości wystawy pod gołym niebem stworzone są dla ciebie. Mogą to być np. świetlne wystawy, nieraz z muzycznym akompaniamentem. Stare miasto i Krakowskie Przedmieście, Łazienki Królewskie oraz Pałac w Wilanowie z bajkowymi mappimgami na pałac - to są chyba najciekawsze opcje w Warszawie. 

Pamiętacie jak w dzieciństwie zjeżdżało się z pagórka na sankach? Sprawcie sobie i bliskim zabawę sprzed lat. Dobry humor i niebanalne wspomnienia gwarantowane!