Podobno w sezonie wiosna - lato '17 znów wracamy do rockowych 90-ch. Czy kiedykolwiek w przeciągu ostatnich 5 lat ta moda kompletnie znikała? Ciężko odpowiedzieć twierdząco: wygoda koszulek oversize i dżinsów, grungowe stylizacje są z nami nie krócej niż dekada. Tej wiosny mocny akcent jest zwrócony na koszule z nadrukiem ulubionego zespołu rockowego (najlepiej lat 80-90ch), noszona do skórzanych spódnic lub dżinsów.
Wracając praktycznie na 20 lat temu, nie kojarzę siebie fanką rockowych zespołów. W czasie gdy moje koleżanki miały na sobie przeogromne koszulki Nirvana czy Iron Maiden, ja chodziłam w pożyczonej u młodszego brata koszulce. Były na niej narysowane 3 króliki, odwrócone pupką: taki tam prezent z zagranicy, w Rosji czegoś takiego kupić się nie dało. Innym powodem, dlaczego mnie ominęła ta moda był rodzaj muzyki, której słuchałam: wolałam min Dalide, gdyż moje znajomi z podwórka cytowali Kurta Kobejna lub śpiewali disco polo.
W dzisiejszej stylizacji wystąpi jednak bohater, którego w 90h wołałam od wszystkiego innego. Jeżeli widzieliście najnowszą kampanie Local Heroes i kolekcje Disney, to już wiecie co mam na myśli. Bestie Boy tshirt - koszulka oversize z grubszej bawełny, porządnej jakości i niewiaregodnie kuszącym napisem.
What I'm wearing:
Coat - Mango
Shoes - Deichmann
Mini handbag - Zaful
Tshirt - Local Heroes x Disney
Flared Jeans - DIY
Shoes - Deichmann
Mini handbag - Zaful
Tshirt - Local Heroes x Disney
Flared Jeans - DIY